Sąd Apelacyjny w Warszawie wydał wyrok, w którym sąd orzekł, że „Igor Tuleya jest nieprzerwanie sędzią sądu powszechnego Rzeczypospolitej Polskiej, z przypisanym do tego urzędu immunitetem i prawem do orzekania” (sygn. akt II AKz 1394/20).
Sąd rozpoznawał zażalenie prokuratury na ostatnie orzeczenie Tulei – wydał je przed zawieszeniem – w którym zadał pytania prejudycjalne do TSUE. Sędzia pytał w nich o status i uprawnienia Izby Dyscyplinarnej oraz o status zasiadającej w niej osób. Jednocześnie zawiesił on sprawę karną, na kanwie której zadał pytania. I to zawieszenie zaskarżył prokurator zarzucając, że sędzia nie mógł już tego zrobić, bo tego dnia został zawieszony.